Kawa...czy kakao?

Kawa...czy kakao?

      To, że Polak potrafi wiadomo nie od dziś. Potrafi wiele. Robi to, zazwyczaj po to żeby zarobić...bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Sposobem, jak najbardziej legalnym, na ich zarobienie jest zabawa wysokiego ryzyka na giełdzie. Kto nie ma mocnych nerwów i nie przepada za wahaniami jak na roller costerze, niech lepiej nie wsiada do tego wagonika.

      Powszechnie wiadomo, że giełda to kopalnia złota dla wytrwałych i wytrawnych graczy. Złoto jest tutaj określeniem na miejscu, bo na tym terenie przydatna okazać się może żyłka poszukiwacza skarbów i odkrywania nowych lądów. Kiedy odkrywano Amerykę Południową i dobrodziejstwa Afryki, odkrywanej od XV wieku, z pewnością nikt nie wiedział, że kakao okaże się być kokosowym, a raczej kakaowym interesem. A jednak do dziś na wahaniach jego cen można na giełdzie zarobić. To niewielkie, ciemnozielone drzewo wydaje na świat owoce o długości ok. 20 cm i z nich wytwarza się przysmaki, takie jak po prostu kakao czy kochane przez dzieci masło kakaowe. A gorąca czekolada w zimowy wieczór to po prostu ambrozja.

     3,6 miliona ton wynosi roczna produkcja tego magicznego, czarnego proszku i ciągle wzrasta (ok. 3% rocznie). Mimo tego, że uprawa kakaowca to przede wszystkim Wybrzeże Kości Słoniowej (37% ogólnych zbiorów), Ghana (20%), Indonezja (12%) oraz w Brazylii i Ekwadorze, to handel odbywa się w Londynie i Nowym Jorku. Również Europa czerpie korzyści kupując je bezpośrednio z Afryki zachodniej. Kakao ten należy do najmniej notowanych na giełdach (takich jak: Euronext LIFFE, NYMEX, ICE) rynkiem surowców typu soft commodities (towary nietrwałe). Dzięki temu może być celem spekulacji ze strony funduszy inwestycyjnych.

      Na wyżej podanych, trzech giełdach są sprzedawane kontrakty na sumę 10 ton kakao, gdzie równowartość jednej to wynosi na Euronext LIFFE 1590 funtów, natomiast na Intercoctinental Exchange to 2930 dolarów. Wartości te różnią się między sobą ze względu na wyższą jakość tego surowca na giełdzie londyńskiej. Nieduże zapotrzebowanie ma właśnie wpływ na spekulacje funduszy inwestycyjnych i to one są odpowiedzialne za wzrost zmienności cen w skali roku.

Aby nie być gołosłowny poniżej zamieszczono przykład, obrazujący transakcję kontraktu CFD na kakao w Efix Polska:

      - London Cocoa Futures handluje się między 10.00 a 17.50 polskiego czasu. Na depozyt zabezpieczający dla jednego kontraktu (na 1 tonę kakao) potrzebne będzie czyli ok. 350zł (1600GBP). Cena w ciągu dnia waha się o około 30 funtów szterlingów za tonę Jeśli więc sprzedamy kontrakt CFD a cena spadnie z 1600 do 1570GBP, odnotujemy zysk rzędu 30 funtów czyli ok. 130zł. Jest to więc 35% depozytu zabezpieczającego w ciągu jednego dnia.

      - Kontraktami na US Cocoa można handlować między 8.30 a 21.10. Szczególnie duża zmienność i sposobność istotnej zmiany ceny ma miejsce około 14-16, gdyż w tym przedziale czasowym na rynek wkraczają Amerykanie. Na depozyt zabezpieczający dla jednego kontraktu potrzebne będzie ok. 200zł. Cena w ciągu dnia waha się o około 70 dolarów. Jeśli więc kupimy kontrakt CFD a wartość wzrośnie z 2990$ do 3060$, odnotujemy zysk wysokości 70$ czyli ok. 150zł. Jest to więc 75% depozytu zabezpieczającego w ciągu jednego dnia.

      Kolejnym z podstawowych składników spożywczych, który może przynieść zysk na giełdzie, jest to bez czego pochmurny poranek jest bardzo ciężki. Mowa oczywiście o dobrej, parzonej kawie. Jej produkcja jest uzależniona od wielu czynników, co ma wpływ na giełdowe spekulacje. Przede wszystkim wpływ mają warunki atmosferyczne: zmiany klimatyczne oraz kataklizmy (sucha, powodzie), ale istotną kwestią dotyczącą tego surowca jest polityka krajów producenckich. Są to główne przyczyny rozpiętości zbiorów kawy. W skali ogólnoświatowej zbiorami zajmuje się 25 milionów producentów, o niedużych gabarytach, na przykład w Brazylii (wytwarza 2, 18 miliona ton rocznie, co stanowi przeszło 33% produkcji światowej) aż 5 milionów par rąk ludzkich jest zatrudnionych przy prawie 3 miliardach krzewów kawowca. Liczba ta jest tak wysoka ze względu na brak automatyzacji tego procesu.

      Z ciekawostek, warto wiedzieć, że na rynku są dwa główne gatunki kawy, takie jak Arabica i Robusta. Ten pierwszy należy do klasy szlachetnej i uprawia się go na wysokości sięgającej 1000 metrów. Stanowi 70% światowych zbiorów. Robusta zaś, to rodzaj niskogatunkowy o wysokiej zawartości kofeiny

     Handel kawą odbywa się na Nowojorskiej Giełdzie Kawy i Cukru, która jest częścią Intercontinental Exchange (ICE) oraz na londyńskiej Euronext.LIFFE . Tu najwyższe obroty osiąga typ Arabica. I tu także podeprzemy się na wzorcu:

     - Kontrakt notowany na amerykańskich giełdach opiewa na 37500 funtów kawy. Jest to w przybliżeniu 17,01 tony. Obecnie, jeden kontrakt wart jest 48750 USD. Na giełdzie w Londynie, obrót skoncentrowany jest na kawie typu Robusta. Kontrakt opiewa na 5 ton towaru, a jego obecna cena to 11250 USD (mimo, że notowania mają miejsce w Europie, akurat ten kwotowania odbywają się w amerykańskiej walucie). Cena 1 tony kawy typu Robusta to 2250$, a 100 funtów kawy Arabica to 130$ (czyli 1 tona = 2204 funty kosztuje 2860$). Robusta jest więc tańsza, a jej wartość stanowi około 80% ceny kawy Arabica.

      Jednak jeśli o kawę trzeba być ostrożnym. Mimo faktu, iż cena kawy może na długo się zamrozić i ulec stabilizacji, to bywają skoki o niewyobrażalnej amplitudzie. Zdarzały się okresy, raz na parę lat, że skoki te przekraczały 150%. Na co mają wpływ wspomniane już czynniki, na ogół atmosferyczne.

      Giełda, podobnie jak kobieta, wymaga sporo uwagi i nieustannej pielęgnacji. Ocenia każdy nasz ruch. Nie raz doprowadza do nieprzespanych nocy i wypalenia znacznie za dużej ilości papierosów. Docenia też starania i może odwdzięczyć się swoim największym bogactwem, ale wystarczy jeden nie przemyślany krok, a mści się straszliwie. Strzeżcie się więc gniewu kobiety i krachu na giełdzie...jeśli na tym nie zarobicie, to przynajmniej spokój ducha zostanie przywrócony. Z drugiej atoli strony, kto nie ryzykuje, ten nie ma. Kochajcie zatem namiętnie, palcie za dużo i bądźcie bogaci!

wróć do kategorii... Autor: redakcja BudujemyFirme.pl

    Aby dodać komentarz musisz się zalogować.

    W razie pytań prosimy o kontakt:

    Tel: 793 024 625
    E-mail: doradca@budujemyfirme.pl

    Nasze e-booki:

    Dotacje dla firm: Warmińsko - Mazurskie

    Dotacje unijne w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych Dotacje unijne dla polskich przedsiębiorców przewidziane na lata 2007 – 2013 będzie się odbywało zgodnie z zasadami regionalnej po

    Czytaj więcej...
    Dotacje dla firm: Warmińsko - Mazurskie

    Newsletter