• Strona główna
• Zakładanie firmy
• Rozwijanie firmy
• Inwestycje
• Szkolenia
• Baza wiedzy
• Nasze usługi
• Kontakt

• Kategoria:

• Rozwijanie firmy
• >>>
• Zarządzanie i marketing

MLM jako przykład nowych trendów marketingowych

     MLM (multi-level marketing) marketing wielopoziomowy jest to działanie zmierzające do rozpowszechnienia produktu lub usługi bezpośrednio do klienta. Wielokrotnie jednak zdarza się, że klient zostaje wciągnięty w proceder jako sprzedawca i w konsekwencji sam kupuje produkt od siebie. Z pewnością nie raz zostaliście Państwo zaczepieni przez sprzedawców perfum lub innych drobnych artykułów. Są to właśnie pracownicy firmy stosującej MLM jako jedną z metod promocji i dystrybucji. Ten rodzaj sprzedaży często mylony jest z piramidą finansową, ale różnice są duże.

     W marketingu wielopoziomowym każda centrala organizująca wokół siebie komórki czerpie zyski z komórek podrzędnych. Piramida natomiast dyktuje prowizje wedle wpisowego tworząc nielegalny proceder. Przykładem firm działających poprzez MLM są Oriflame, Zepter czy Novision. W tych firmach podstawowe reguły stosowane w marketingu wielopoziomowym pozostają te same, ale forma działalności jest nieco inna. W Oriflame sprzedający musi wpierw kupić określoną ilość produktów, którą następnie sam sprzeda i podobnie jest także w Zepterze. Natomiast w Novision oferujący polisę sam powinien wykupić polisę inwestycyjną, ale kolejne polisy nie są już jego własnością tylko oferuje je sam fundusz.

     Jeśli proponowano nam tego rodzaju pracę warto przed jej podjęciem dobrze się zastanowić czy firma, w której szeregi mamy wstąpić należy do wiarygodnych i czy produkt lub usługa przez nią oferowana naprawdę ma szanse się sprzedać.  W najprostszej postaci sprzedaż bezpośrednia ogranicza się jedynie do kolportażu artykułów bezpośrednio do miejsca pracy lub zamieszkania potencjalnego klienta. Jest to zwykła akwizycja, w której sprzedający jest tylko pośrednikiem firmy, a nie klientem. Historia MLM w USA sięga końca lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, ale w Polsce jest to branża stosunkowo nowa (Oriflame od 2006 roku).

      Wszystkie zabiegi tego typu mają za zadanie zmniejszyć dystans dzielący producenta i odbiorcę w celu zwiększenia sprzedaży i redukcji kosztów. Momentami można nawet ulec iluzji, że kreatorzy MLM tworzą swoisty sektor samo-zatrudnienia, ale to tylko jedna z komicznych konsekwencji stosowania tego procederu. Firma z tego systemu czerpie same zyski przerzucając odpowiedzialność na klienta i sprzedawcę w jednej osobie, który prócz pieniędzy niekiedy ryzykuje własną reputacją. To rozwiązanie jak i wiele tego rodzaju działań promowanych choćby w Internecie opiera się na psychologii. Tworzy ułudę łatwego i pewnego zarobku, który wysokością znacznie różni się od powszechnie oferowanych stawek.

      W sieci aż roi się od poradników typu „Jak zostać milionerem?" oraz bardzo podobnych, które kreują fałszywy obraz świata prostych metod i rozwiązań. Na każdy sukces nawet ten najmniejszy trzeba sobie po prostu zapracować i wszelkie oferty tego typu należy wnikliwie analizować i traktować sceptycznie. Powiązanie marketingu z psychologią chyba nigdy nie było jeszcze tak silne. Każdy z nas na pewno nie raz natknął się w czasie surfowania po sieci na baner informujący o wygranej lub maila, w którym dowiadujemy się, że zostaliśmy szczęśliwymi posiadaczami nowego samochodu. Może się to Państwu wydać śmieszne, ale jeszcze wielu ludzi wierzy takim zapewnieniom!

      Na powyższych przykładach widać jak twórcy reklam bezwzględnie wykorzystują proste mechanizmy psychologiczne, a niekiedy i zwykłą głupotę ludzi ślepo wierzących w cuda. Strategie te bywają wielokrotnie symptomem przemian zachodzących w świadomości producentów, którzy dostrzegają szerokie i tanie drogi dostępu do klienta.

      Podsumowując, nowe trendy marketingowe mają redukować koszty niekiedy nawet do zera jak w przypadku MLM i bazować na psychologicznych aspektach reklamy, która zamiast zachęcać do zakupu poprzez urozmaicony i przykuwający uwagę przekaz bazuje jedynie na najniższych instynktach i głupocie.